WCZORAJ (PO RAZ PIERWSZY W ŻYCIU ) POPEŁNIŁAM DECUPAGE......GADAJĄC NA GG Z KOLEŻANKĄ -NIEBIESKOŚCI- UDZIELAŁA MI WSKAZÓWEK ZA KTÓRE DZIĘKUJĘ NA FORUM.
PRZESŁAŁAM TEL KOM ZDJĘCIA I NAWET JEJ SIĘ PODOBAŁO CO ZROBIŁAM.
MOŻE I WAM DROGIE BLOGOWICZKI TEŻ SIĘ SPODOBA CO?
MNIE SIĘ O TYLE SPODOBAŁA TA PRACA PRZY DECU...ŻE EFEKT JEST FAJNY....jest troszkę zabawy przy tym i fakt, trzeba cwiczyć , żeby uzyskiwać tzw efekty....
CZAS NA ZDJĘCIA Z MOJEGO EKSPERYMENTU.
efekt cracs jest fajny....
jakoś fajnie wyszło....
a tu lepiej widać spękania...
mnie się podoba.....
a w środku jest efekt jak by to była szkatułka drewniana spękana ze starości.....
a tu w całej okazałości....
tu już po lakierowaniu.....
i jak?....fajnie że zaglądacie , z całego serca dziękuję, ale miło będzie też poczytać od Was co nieco.....
no to do miłego kiedyś tam znów....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz