Nocą robiony i skończony, zawieszka konkretnie. KIlka wieczorów pod rząd i wczorajsza noc.....moje przemyślenia i myśli zaszyte.....
Razem z kolczykami tworzą fajny komplecik. Byłam w kompleciku dzisiaj na ślubie córki koleżanki. Ładnie się chyba prezentował na czerni i do rudych włosów.
Idę dalej coś kombinować , bo mi się teraz jakieś śliwko-fiolety szykują.....ciekawe co się z tych kolorów urodzi.....I to było by na tyle w dniu dzisiejszym.Pozdrówki dla zaglądających.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz