Łączna liczba wyświetleń

Moje zdjęcie
Projektuję i wykonuję "biżutki" , poznaję inne techniki rękodzielnicze. Moje myśli wplatam do woli w precjoza wykonywane moimi rękami, a czas wtedy nie istnieje......

WITAM NA MOIM BLOGU.

piątek, 15 czerwca 2012

Koralikowa bransoletka...

Kiedyś w Krakowie na targu staroci zakupiłam kilka drobiazgów. Oto jeden z nich w oprawie  koralikowej. Liczyłam godziny które są w niej zaszyte...wiecie ile?....15...!! oczywiście nie jednorazowo, nie!
Kilka dni po ileś godzin. Zliczyłam bo zapisywałam z czystej ciekawości. Nie mam pojęcia czy to standard?...a może mnie tylko tak powoli idzie to dzierganie?...
Bardzo dziękuję za komentarze we wcześniejszych postach dziewczynki! miło się czyta. Pozdrawiam.

2 komentarze:

  1. wierzę,że zajęło to 15 godz... i nie dlatego, ze jestes wolna... takie te nasze dzieła są... pracochłonne, i w zaden sposób nieprzeliczalne na pieniądze...
    bransoletka jest świetna♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Wynik wart tak mozolnej pracy!

    OdpowiedzUsuń