Ciekawostka...jak tak mam , ze nic nie chce się...to i nawet z gotowych ciast, tzn dodajemy jajka, wodę lub mleko, margarynę i miksujemy ....i pieczemy ...a potem ...opada....jak się to dzieje?...
no i potem jak wyjęłam już posiedziało jakieś 10 min w piecu po wyłączeniu i lekkim uchyleniu piecyka...patrzę a ono w dół....masakra!!!
Ale za to w weekendy chodzę na szkolenia....tym razem kosmetologiczne....i naumiałam się przedłużać rzęsy.....ślicznie to wygląda....nie wiem czy akurat na moim oku ale na innych bardzo, bardzo...
no to znów do kiedyś tam....
Jak nie wyszło? jak wyszło! ciasto zawsze trochę opada...a oko super!!!
OdpowiedzUsuńciekawe jak na moim oku takie przedłużenie wyglądało by...hmmm...
Pozdrawiam
Agnieszka