I... wyszły trzy części do nie wiem czego...właśnie...jest dylemat. Nie umiem się zdecydować co to ma być...czy naszyjnik , ale będzie wyzywający strasznie...albo namankietniki, albo bransolka i naszyjnik na 3 sznury korali........może KTOŚ coś mi zasugeruje?? ?kolczyki są za ciężkie.....a element jest wymiarowo- 8/4,5 cm, samo oczko ma 4,5/3,5 cm.....buuuuu .POMOCYYYYYYYYY!!!!
JEDEN ELEMENT JEST GOTOWY, WYKOŃCZONY KORALICZKMI TOHO DROBNYMI.
I na koniec zdjęcie na szybko - wszystkie 3 elementy już gotowe...no może i naszyjnik by był?....zobaczę.
Wiesz co, majstrowałam w obserwowanych i....zniknęłaś mi...nie wiem jak to naprawić:(( Nigdzie Cię nie mam, tylko ten wykrzyknik.
OdpowiedzUsuńJuż na face...podziwiałam te cudowności:) Naprawdę nie wiem jak wykorzystać, może naszyjnik z dwóch i bransoletka z jednego, może da się połączyć z tym urokliwym splotem, co to zawsze go u Ciebie chwalę?:)
Pozdrówka:)
myslę ze naszyjnik i bransoletka, bedzie dobrze. bardzo piekna pasja!
OdpowiedzUsuń